Sawir PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Sawir to gra osadzona w świecie chylącym się ku upadkowi.
 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Jaskinia w głębi lasu

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Spectre

Spectre


Postów : 9
Join date : 04/01/2015

Jaskinia w głębi lasu Empty
PisanieTemat: Jaskinia w głębi lasu   Jaskinia w głębi lasu EmptySro Sty 07, 2015 12:33 am

Jaskinia położona w samym sercu lasu. Jej wejście jest dosyć niewielką szczeliną w omszałym zboczu góry, albo raczej niezbyt imponującego pagórka, jednak na tyle szeroką, by zmieścił się w niej rosły mężczyzna. Wąskie przejście po kilku metrach rozszerza się w pieczarę o promieniu kilku metrów i wysokości dwóch z hakiem. Kiedyś prawdopodobnie była zamieszkana przez jakieś stworzenie, jednak teraz jest pusta.



Spectre błądziła po lesie od dobrych kilku godzin. Uciekała przed jakimś cholernym mieszkańcem powierzchni, na którego przypadkiem się natknęła, przemykając po ich terenach. Z jakiegoś powodu od razu wiedział, że białowłosa jest z podziemi, mimo że innych najczęściej udawało się jej oszukać lub po prostu ich to nie obchodziło. A ten był jakimś, pożal się Boże, fanatykiem, który natychmiast skrzyknął swoją bandę popaprańców i nawet Eteryczność jej nie pomogła, bo zaraz zdążyli ją wyśledzić, co było dla niej kompletną abstrakcją. Nikt nie powinien umieć jej znaleźć, nikt. Dziewczyna przeżyła więc niezły szok. I z tego wszystkiego, że nie chcieli odpuścić, a zagnali ją do lasu, czyli do jej niemalże naturalnego środowiska, zdjęła wszystkich, jednego po drugim i skończyła się zabawa. Tyle, że od tamtego czasu nie mogła znaleźć drogi powrotnej.
Z każdym krokiem jej poirytowanie rosło. Nastroju nie poprawiały jej nawet dyndające u pasa dwa martwe króliki, które podczas błądzenia zdołała ustrzelić. Jakby jeszcze było mało, zaczął prószyć śnieg. Spectre błąkała się więc w chłodzie i ciemnościach, aż wreszcie swoim sokolim okiem dostrzegła wyłom w zboczu góry. Podbiegła do niego, a szczęście się do niej uśmiechnęło. Znalazła miejsce, w którym nie dął wiatr, nie padał śnieg i można było przenocować. Znalazła całkiem pustą jamę.
Uradowana weszła do niej i usiadła na ziemi. Musiała chwilę odsapnąć. Przeszywający chłód bijący od kamiennych ścian zmusił ją jednak do wstania, wyjścia na zewnątrz i zebrania kilku jeszcze suchych badyli. Wróciła czym prędzej i, choć bardzo nie chciała, rozpaliła ognisko, po czym zajęła się obdzieraniem swojej kolacji ze skóry i patroszeniem jej beznamiętnie. Wiedziała, że nie ma się gdzie schować i że światło może przyciągnąć niechcianych gości, miała więc tuż koło siebie łuk z już nałożoną strzałą i była gotowa wymierzyć do wszystkiego, co wejdzie do jaskini.
Powrót do góry Go down
Hazar

Hazar


Postów : 8
Join date : 26/12/2014

Jaskinia w głębi lasu Empty
PisanieTemat: Re: Jaskinia w głębi lasu   Jaskinia w głębi lasu EmptySro Sty 07, 2015 6:49 pm

Przez wąskie wejście do pieczary przecisnął się niespodziewany gość. Półnagi, bo odziany tylko w ciemne luźne spodnie, mógł być dość dziwnym widokiem w taki chłodny dzień. W sumie widok był jeszcze bardziej dziwny, ponieważ ów skrzydlaty jegomość płonął. Parę ogników rozpełzło się bo jego ciele nie pozwalając mu zamarznąć. Nieliczne płatki śniegu, które spadły na tors i ramiona Demona prawie natychmiast wyparowywały tworząc wokół niego mgiełkę z pary. To właśnie przed śniegiem chciał się schować. Jednak ledwo co przecisnął się przez wrota jaskini, zamarł w bezruchu. Nora miała już swoją lokatorkę. Żarłacz wbił uważne spojrzenie w leżący przy Białowłosej łuk. Ciągle stojąc przy wyjściu napiął wszystkie mięśnie jak kot gotowy do skoku. Cóż, Hazarowi nie widzi się moknięcie na śniegu, jeśli dziewczyna postanowi go wyprosić z suchego schronienia nie zamierzał jej słuchać. Strzeli czy nie strzeli...?
Powrót do góry Go down
Spectre

Spectre


Postów : 9
Join date : 04/01/2015

Jaskinia w głębi lasu Empty
PisanieTemat: Re: Jaskinia w głębi lasu   Jaskinia w głębi lasu EmptySro Sty 07, 2015 7:18 pm

Kiedy tylko dziewczyna usłyszała miękkie kroki, szarpnęła łuk w górę i naciagnęła cięciwę. Nie zamierzała jednak jej wypuszczać, przynajmniej na razie. Zlustrowała przybysza wzrokiem. Wyglądał niecodzienne. Spectre zmrużyła swoje jedno oko i jeszcze raz prześwidrowała go wzrokiem. Złota skóra, skrzydła, płomienie we włosach. Z pewnością demon. Szybko przeanalizowałasytuację. Nie mogła sobie pozwolić na walkę w tych warunkach, ale i nie chciała opuszczać schronienia. Więc mimo, że gość budził w niej niepokój, będą musieli w jakiś sposób koegzystować. Musiała więc obrać pokojowe nastawienie. Przede wszystkim, wolałaby, żeby przybysz nie poznał się na jej pochodzeniu. Wiedziała przecież, jak potrafią się zachowywać mieszkańcy powierzchni. Nie powinna zatem budzić podejrzeń.
Spectre opuściła więc powoli łuk po chwili pełnej napięcia, zauważywszy, że mężczyzna byłby raczej niechętny opuścić jaskinię. Odłożyła swoją broń na bok, jednak nie spuszczała swojego jedynego oka z żywej pochodni. Nawiązała z nim kontakt wzrokowy, chcąc dać do zrozumienia, że nie ma nic przeciwko jego obecności. Co nie było do końca prawdą, ale nie miała wyboru.
Uznała, że wypadałoby coś powiedzieć, jednak nic błyskotliwego nie przychodziło jej na myśl, uśmiechnęła się zatem nieśmiało, by atmosfera zrobiła się nieco lżejsza. Nie chcąc się jednak gapić nachalnie na nieznajomego, dziewczyna wróciła do przygotowywania upolowanej zwierzyny, choć naprawdę nie chciała spuszczać z demona wzroku.
Powrót do góry Go down
Hazar

Hazar


Postów : 8
Join date : 26/12/2014

Jaskinia w głębi lasu Empty
PisanieTemat: Re: Jaskinia w głębi lasu   Jaskinia w głębi lasu EmptySro Sty 07, 2015 8:09 pm

Zmrużonymi ślepiami Demon wpatrywał się w broń. Nie wyglądał na zachwyconego przymusem obcowania z osobą posługującą się łukiem czy innym narzędziem w walki. Zrobił parę kroków w stronę środka jaskini. Czujne spojrzenie i widoczne napięcie w ruchach zdradzały jak bardzo niechętny i nieufny jest wobec Białowłosej. I nagle wszystko się zmieniło. Żarłacz dostrzegł martwe króliki, w jego nieco zwierzęcym umyśle zapaliła się lampka  'myśliwy' a przygasła 'wojak'. Jak w jednej sekundzie przypominał kocura krążącego wokół ofiary, tak w drugiej całkiem rozluźniony pacnął tyłkiem o ziemie niedaleko nieznajomej. Z uśmiecham pełnym politowania ocenił ognisko i zapas badylków do palenia.
- Jeśli chcesz je piec przydałby się większy ogień - głos miał miły, nieco chrapliwy jakby przepalony od wdychania zbyt dużej ilości dymu. Mówiąc to wskazał podbródkiem na upolowaną zwierzynę.  Wyciągnął prawą rękę do przodu a z palców dłoni wyskoczył płomień podsycając nieco ognisko. Różnica była niewielka, ale ogień od tej chwili nie trawił tek szybko szczap drewna.
- Upolowałaś coś jeszcze? - tym razem w głosie Żarłacza zabrzmiała nutka nadziei.
Powrót do góry Go down
Spectre

Spectre


Postów : 9
Join date : 04/01/2015

Jaskinia w głębi lasu Empty
PisanieTemat: Re: Jaskinia w głębi lasu   Jaskinia w głębi lasu EmptySro Sty 07, 2015 8:31 pm

Mimowolnie odetchnęła z ulgą, kiedy przybysz wreszcie się rozluźnił. Odprężone istoty, nawet demony, wykazują wszakże mniejszą chęć do zaatakowania kogoś. Była szansa, że uda jej się przesiedzieć całą noc w jaskini i to przy ognisku. Tymczasem na zewnątrz śnieg zaczynał padać coraz bardziej i bardziej. Spectre znów nie mogła uwierzyć, jak wiele szczęścia miała, by natknąć się na to schronienie mimo wielogodzinnego błądzenia po lesie.
Kiedy pan pochodnia zwrócił jej uwagę na temat ogniska, spojrzała na niego tylko z dumną miną mówiącą 'wiem, co robię' i uniosła jedną brew. Chociaż wiedziała, że może mieć trochę racji, była zdecydowanie niechętna podsycaniu ognia. I tak już musiała go rozpalić, co średnio jej się podobało.
Kiedy zaś z dłoni nieznajomego strzelił płomień i wskoczył w ognisko, białowłosa mimowolnie odsunęła się nieco do tyłu, może zbyt gwałtownie. Uch, nie dobrze tak było pokazywać słabość, ale nie była w stanie poradzić nic na to, że wolała traktować ogień z dużą dozą ostrożności.
Mając nadzieję, że może demon nie zwróci na to uwagi, zachowywała się, jakby nic się nie stało. Potrząsnęła głową w odpowiedzi na jego pytanie, a jej białe włosy zafalowały.
- Niestety nie. Ale możesz się poczęstować. Zjem najwyżej jednego - odparła bez namysłu, swoim cichym, ale głębokim, chłodnawym głosem. Skończywszy przygotowywanie wcale nie takich małych królików do pieczenia, nabiła je na odłożone wcześniej gałązki.
Jednego podała nieznajomemu, a drugiego umieściła nad ogniem, ale odwróciła wzrok od płomieni i oparłszy głowę na ramieniu wspartym na jej kolanie, chcąc nie chcąc, wpatrywała się w przybysza. Jego widok był niewiele mniej niepokojący od ogniska, ale przynajmniej nie płonął cały.
Tak patrzyła i patrzyła... Nawet nie wiedziała, w którym momencie zasnęła. Kiedy się jednak obudziła, w ciepłej jaskini ognisko już przygasało. Dojadła pół zimnego królika i wymknęła się na zewnątrz.

zt.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Jaskinia w głębi lasu Empty
PisanieTemat: Re: Jaskinia w głębi lasu   Jaskinia w głębi lasu Empty

Powrót do góry Go down
 
Jaskinia w głębi lasu
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Jaskinia w głębi lasu
» Mglista część lasu
» Niedźwiedzia jaskinia
» Głębia lasu
» Głębia Lasu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Sawir PBF :: ---
Skocz do: